Wczoraj podczas spotkania z mieszkańcami w dzielnicy Pohulanka, mieszkańcy zaakceptowali budowę dwukierunkowej ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Zamenhoffa. Realizowanych pomysłów na powstawanie ścieżek rowerowych w naszym mieście będzie przybywać. Pierwsze przykłady to: pierwszy odcinek ścieżki przy ul. Szpitalnej, czy zamiar budowy w tym roku ścieżki łączącej bloki w Centrum z Dotykiem Jury przez Wierzchowinę, zbudowana kładka nad Wartą przy budynku Starostwa.

Piszę o czymś co powinno w naszym mieście być, a występuje w ilościach śladowych. I nie chodzi tu o modę, bo ścieżki rowerowe stały się ostatnio modne, a pewną infratsrukturalną nieodzowność. W Myszkowie ścieżek rowerowych de facto nie ma – one dopiero powstają. Kiedy w 2014 roku opracowaliśmy we współpracy z PPTK M-2 koncepcję dla zorganizowania ścieżek rowerowych konsultacje ze społeczeństwem spotkały się z nikłym zainteresowaniem. Dopiero budowa pierwszych ścieżek na całe szczęście ożywiła dyskusję. Na stronie Urzędu Miasta http://www.miastomyszkow.pl/strona-119-sciezki_rowerowe_w_myszkowie_zalozenia.html można znaleźć zmieszczoną mapkę i stosowne wyjaśnienia.

Przyjęliśmy, że tam gdzie to będzie możliwe przy nowych inwestycjach będziemy budować ścieżki rowerowe, tam gdzie nie, będzie adaptowana istniejąca infrastruktura. Może tak być, że ten rozpoczęty proces spotka się w przyszłości z zamianami niektórych chodników na ścieżki bądź będziemy zmieniać organizację ruchu.

Zamiary te rzecz jasna powiązane są z finansami i uwzględnianiem innych potrzeb mieszkańców. Dlatego nie każdy odcinek ścieżki powstanie od razu.

Zapraszam do dyskusji tutaj i zgłaszania uwag pod wskazanym linkiem: http://www.miastomyszkow.pl/strona-119-sciezki_rowerowe_w_myszkowie_zalozenia.html