Dzisiejsza prasa (Dziennik Zachodni) podaje informacje o decyzji budowy bloku mieszkalnego na terenie Myszkowa. Koszt budowy to 6 milionów złotych. Termin wykonania 2 lata. Wykonawca firma Polrem z Myszkowa.
Uważam decyzję Burmistrza za właściwą. Nie znam detali, nie oceniam jej w skali zadłużonego budżetu, ale jest to krok, który co prawda nie rozwiąże problemów mieszkaniowych ale wyznacza dobry kierunek.
Im większa będzie podaż mieszkań tym mniej będzie negatywnych przypadków w sprawie złego traktowania lokatorów jak to opisuje Gazeta Myszkowska w jednym z bloków na ul. Sikorskiego.
Moje wątpliwości:
- Jaką przewiduje się cenę za mieszkania – czyli dla kogo będą adresowane ?
- Czy mieszkania dwupoziomowe nie będą razić części społeczeństwa (ale tu rozumiem Burmistrz ocenił zapotrzebowanie) ?
- Czy planowany wydatek 6 milionów złotych nie spowoduje w przyszłości, że z jakiś obietnic trzeba będzie się wycofać ?
Jeśli chodzi o termin realizacji projektu to nie będą to dwa lata jak pisze dziennik zachodzi a jeden rok. Termin oddania mieszkań w stanie deweloperskim to lipiec 2011 r. Budowa rozpocznie się na początku kwietnia. Koszt m2 to 2700 zł. Jeśli chodzi o wkład gminy to po rozmowie z dyrektorem inwestycji mtbs-u to jest zerowy. Całośc inwesytcji pokrywa mtbs. Byłem na takiej rozmowie i tak mi powiedziano. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Pozdrawiam
Po co Panu ten blog skoro Pan nic nie odpisuje?
Przepraszam za to, że faktycznie mógł Pan odnieść wrażenie, że nie odpisuję na Pana zapytanie. Liczyłem na to, że może ktoś inny zabierze głos.
Dziękuję za uściślenie informacji dot. mieszkań i budowy.
Proszę jednak zauważyć, że decydentem o tym co dzieje się w MTBS jest Gmina.
Tak na marginesie jak spotykam się z mieszkańcami Myszkowa to słyszę różne opinie na temat bloga, ale jak proszę o ich wyrażenie to ludzie wolą nie pisać. To jest smutne, że jako obywatele naszego miasta wolimy przyjąć bierną postawę poczytać, może ktoś inny napisze.
Tak, rozumiem, ale raczej chodziło mi o to czy informacje podawane przez Dziennik Zachodni są prawdziwe. termin oddania budowy to koniec lipca 2011 roku. Piszę bo jestem zainteresowany kupnem takiego mieszkania. Chciałem tylko sprawdzić czy informacje podawane przez DZ są wiarygodne.
Zwracam uwagę na to, że redakcja gazety podała informacje i przypuszczam, że uzyskała je od rzecznika miasta lub od MTBS. Nie sądzę by termin brany był „z powietrza” tylko raczej udzielający informacji wskazywali na zapis umowy.
Z mojego doświadczenie termin jest realny. Z moich doświadczeń tego typu obiekty buduje się najczęściej ok. 18 miesięcy. Wykonawca na terenie Myszkowa dał się poznać jako sprawny organizator. Jeśli zatem „po drodze” nie wystąpią jakieś zakłócenia to termin powinien zostać dotrzymany.
Zdecydowałem się na zakup tego mieszkania i na umowie widnieje termin koniec lipca 2010 roku.
Przepraszam koniec lipca 2011 roku
Na stronie Gazety Myszkowskiej jest ciekawy komentarz odnośnie Pana kandydatury na burmistrza Miasta Myszkowa http://www.gazetamyszkowska.pl/articles/1128 . Jak się Pan do niego odniesie?
Bardzo dziękuję za cenne uwagi i sugestie dotyczące mojej
kampanii. Każda konstruktywna krytyka jest przeze mnie mile widziana
No i tu mnie masz. Nie zamierzam Cię krytykować ani konstruktywnie ani w żaden inny sposób. Chciałabym tylko napisać, że pilnie śledzę Twoje działania i trzymam za Ciebie mocno kciuki. Jestem przekonana, że byłbyś właściwym człowiekiem na właściwy miejscu: masz wiedzę, która jednocześnie jest właściwym narzędziem do bycia dobrym gospodarzem, masz wiele zalet charakteru, które pozwalają Ci przekonywać do siebie ludzi, nie kłamiesz, a to nieprawdopodobnie rzadka cecha u polityków i ludzi „z pierwszych stron” (nawet jeśli to tylko lokalna gazeta) i co najważniejsze, masz piękną i wspaniała rodzinę, która zapewne wspiera Cię i wspierać będzie przez cały czas. No i lubisz ludzi. Nie przechodzisz obok nikogo obojętnie. Masz czas dla innych. Umiesz nie tylko mądrze mówić, ale także – a może przede wszystkim – umiesz słuchać. A to zaleta nielicznych. Więc trzymam kciuki. Dasz radę. Pozdrawiam Fryga