Samorządy znajdują się w szczególnej sytuacji gospodarczej. Kształtują ją czynniki polityczne (zbliżające się wybory), gospodarcze (koniunktura i szanse na środki pomocowe). To wszystko warunkują rosnące obowiązki nakładane na gminę i aktualna sytuacja finansowa. Każdy z czynników jest ważny a wszystkie razem wzięte pokazują szanse dla rozwoju danego samorządu.

Dbałość o finanse powinna dyktować tym, których wybrało społeczeństwo szczególny tryb traktowania powierzonego mandatu. Działania włodarzy i radnych w moim odczuciu powinny cechować takie decyzje by rozwijać samorząd, realizując potrzeby społeczeństwa lokalnego bez nadmiernego zadłużania, tak by nie hamować rozwoju w przyszłości.

Od czego wyjść chyba od zadłużenia by było ono pewnym  punktem odniesienia, do którego należy wracać co jakiś czas. Jak to wygląda dzisiaj i jak będzie wyglądać za kilka lat?

Sytuacja gmin w różnych jej aspektach jest publikowana dość często w rankingach Wspólnoty (samorządowy periodyk). Każdy może wejść i sprawdzić jaki jest stan finansów czy innych aspektów zarządzania samorządem. Dla interesującej nas kwestii wskazać należy ostatni ranking dot. zdolności kredytowej i zadłużenia poszczególnych gmin – http://wspolnota.org.pl/fileadmin/pliki/Andrzej_Gniadkowski/Ranking_-_zadluzenie_samorzadow.pdf

Jak plasuje się Myszków. Nie najgorzej choć chciałbym by było lepiej. Wg danych za 2014 rok zadłużenie Myszkowa to 25,98 % co daje 197 pozycję wśród podobnych gmin wg zadłużenia (im dalsze miejsce tym lepiej). W okolicy znacznie lepszą sytuację mają Żarki 16,52 % pozycja 495 (inny rodzaj gmin niż Myszków) i Koziegłowy 19,44 % pozycja 467 (akurat Koziegłowy i Żarki są na tej samej liście). Poraj źle bo aż 70,71 % (17 miejsce wg zadłużenia). Ranking pokazuje pozycje w poszczególnych latach wiec daje także obraz w jakim kierunku zmienia się sytuacja finansowa.

Czy zadłużać Gminę. Tak ale z rozwagą. Co to oznacza? Niezwykle trudne godzenie różnych celów. Z jednej strony wykorzystywanie szans na dofinansowanie zewnętrzne stąd warto mieć środki na wkład własny (nawet z kredytu).

W decydowaniu na co wydawać środki publiczne należy mieć świadomość źródeł ich pochodzenia – głównie z podatków. Mieszkańcy z jednej strony żądają wykonywania kolejnych inwestycji czasami zapominając skąd się bierze środki na ten cel i kto de facto różne społeczne prośby finansuje (my sami jako społeczeństwo). Niezwykle trudne w zarządzaniu finansami publicznymi jest:

  1. umiejętność przekazu, że wszystkich potrzeb nie da się wykonać (tak jak każdy z nas w budżecie domowym planuje i nie kupuje wszystkiego i waży co ma w portfelu tak samo i Gminy),
  2. zdolność podejmowania decyzji odważnych niekiedy niepopularnych społecznie (zapewniających dochody dla budżetu);
  3. zdolność unikania koniunkturalizmu politycznego (szczególnie nasilające się zjawisko przed każdymi wyborami).

Dlaczego to takie ważne. Otóż dlatego, że często w krótkim czasie samorządy poddawane są zmiennym oczekiwaniom częstokroć wykluczających się nawzajem. Jednego dnia oczekujemy wykonania konkretnej inwestycji, drugiego chcielibyśmy by nie mieć długów, a kolejnego dla uniknięcia nacisków określonej grupy społecznej wydalibyśmy pieniądze byleby mieć spokój.

Odpowiedzialność za finanse to często pewnie mądrość godzenia sprzecznych celów, ale i odwaga opowiedzenia się za stabilnością finansową wbrew taniemu populizmowi.