Sytuacja gospodarcza zmienia się. Kiedy jest dobra mówimy o dobrej koniunkturze. Kiedy się pogarsza mówimy o stagnacji czy jeśli jest gorzej o recesji, kryzysie. Obecny kryzys ma znaczenie fundamentalne i kryzys obnażył niewłaściwe relacje wśród uczestników rynku. Stąd jego przebieg jest inny, znacznie dłuższy i przez to bardziej dokuczliwy.
Ostatnio pojawiają się sygnały o poprawie koniunktury. Czy to zabieg PR-owski polityków czy fakt. Nikt prognozując gospodarkę nie określi tego w sposób zdecydowany, jednak obserwacja kilku wskaźników mówiących o koniunkturze wskazuje na nadchodzące ożywienie.
Wymienię kilka z nich:
- PMI -Wskaźnik moralności płatniczej – ocenia przeszłych oraz bieżących zachowania kontrahenta. Ocenia wysokość zadłużenia oraz liczbę dni opóźnienia w spłacie należności. Wskazuje jak dużym ryzykiem jest obarczona dana branża. Wartość wskaźnika powyżej 50 oznacza dobrą sytuację gospodarczą. Oczywiście ważna jest ocena jak wskaźnik się zmienia czy ma tendencję rosnącą czy malejącą. Obecne dane zarówno dla strefy Euro jak i samej Polski wskazują na tendencję rosnącą. Wskaźnik PMI dla Polski w lipcu wzrósł trzeci miesiąc z rzędu z poziomu 49.3 do 51.1. Najnowszy odczyt wskazał na ogólną poprawę warunków w sektorze przemysłowym, kończąc okres spadków rozpoczęty w kwietniu 2012 roku. Ponadto wskaźnik PMI osiągnął najwyższą wartość od stycznia 2012 roku i większą niż średnia z badań długoterminowych, która wynosi 49.9. Wzrost wskaźnika miesiąc do miesiąca był drugim największym od czterdziestu czterech miesięcy;
- Obroty w handlu detalicznym – w lipcu 2013 roku wzrosły o 4,4 proc. rok do roku wobec wzrostu o 3,5 proc. w czerwcu – podał w poniedziałek GUS;
- Nowe zamówienia w przemyśle na eksport wzrosły w lipcu w ujęciu rok do roku o 2,4 proc., po wzroście o 1,1 proc. w poprzednim miesiącu;
- Nowe zamówienia w przemyśle w lipcu wzrosły o 7,7 proc. rok do roku;
- Sprzedaż detaliczna w lipcu wzrosła o 4,3 proc. w odniesieniu do analogicznego okresu roku poprzedniego;
Można również zauważyć, że Rada Polityki Pieniężnej raczej zakończyła serię obniżek stóp procentowych co oznacza że zaczyna obserwować jak zachowa się wskaźnik inflacji, którego wzrost na ogół towarzyszy fazie ożywienia.
Mimo takich pozytywnych wskaźników oznaków wyraźnego obniżenia stopy bezrobocia należy oczekiwać w dłuższym okresie kiedy liczba zamówień utrzyma się jak trwała tendencja, w którą uwierzą pracodawcy.
Na poprawę sytuacji w gospodarcze mają także inne wydarzenia, również polityczne, zawirowania wokół Syrii, to jak radzić sobie będzie Grecja z kryzysem oraz jak rząd rozwiąże niezadowolenie związków zawodowych.