Problem błąkających się psów jest różnie postrzegany w zależności od Gminy – jak zorganizowała swoją aktywność w przeciwdziałaniu bezdomności zwierząt. Psy rzadko kiedy są bezpańskie. To co czasami drażni mieszkańców to nieodpowiedzialność właścicieli. Są przypadki losowe jak ucieczki pupili, wpływ innych obowiązków czy nieszczęśliwe zdarzenia – ale one należą do rzadkości. Czy można udoskonalić działania by wspomóc właścicieli czworonogów – uważam, że tak. Aby dysponować pełnym systemem można stosować różne narzędzia (najlepiej łącznie – by się uzupełniały) takie jak: aktywne schronisko (niekoniecznie musi być w każdej Gminie), system ewidencji psów – czipowanie, czy różnie działający system poboru pieniędzy na ten cel najczęściej w formie niepopularnych podatków. Wśród tych narzędzi system czipowania okazuje się najtańszy i znacznie zwiększający skuteczność w rozwiązywaniu zagadnień bezdomności zwierząt.
Pomijając kwestie ewidentnych zaniedbań dot. sytuacji takich jak: bieganie pozostawianie, wypuszczanie czworonogów bez nadzoru, wypadki samochodowe, pogryzienie przez inne zwierzęta należy wskazać też kradzieże. Być może sami Państwo straciliście przez zaniedbanie lub nieuwagę czworonożnego przyjaciela? Może braliście udział w wielogodzinnych akcjach poszukiwawczych piesków własnych albo sąsiadów? Może widzieliście zapłakane buzie dzieci, których towarzysz zabaw i stróż, kiedy są same w domu zaginął.
Oprócz osobistego dopilnowania podopiecznego doskonałym sposobem okazuje się indywidualna identyfikacja zwierzęcia. Coraz popularniejsze czipowanie psów w połączeniu z rozrastającymi się tym samym bazami danych kodów zdaje oczekiwany egzamin.
Elektroniczny czip wszczepiony pod skórę psa zawiera niepowtarzalny numer. Są mu przypisane dane o zwierzęciu i podstawowe dane właściciela. Odczytane specjalnym czytnikiem pozwalają na natychmiastową identyfikację. Na tej podstawie niezwłocznie może być powiadomiony poszukujący psa. System ten wspomaga odpowiedzialność właścicieli.
Czip jest wielkości ziarenka ryżu. Nie przeszkadza w poruszaniu się, nie oddziałuje na organizm ani nie powoduje reakcji alergicznych. Wprowadza się go specjalna strzykawką a zabieg jest bezbolesny i trwa około minuty. Nie powoduje nawet pozabiegowej rany na skórze. Implant wszczepia się raz na całe życie pupila (nie traci ważności), a ponieważ nie potrzebuje on dodatkowego zasilania do sprawnego działania, nie pociąga za sobą żadnych dodatkowych czynności ani oddziaływania na zwierzę. Dane na nim zapisane są odczytywane przy pomocy specjalnego czytnika za pomocą fal radiowych. Po przetworzeniu przez mikroprocesor czytnika fala radiowa zawierająca zakodowany numer mikroczipa wysyłana jest z powrotem do skanera, który ją dekoduje i wyświetla w postaci numeru identyfikacyjnego na ekranie. Można zatem nowemu właścicielowi udowodnić, że pies jest nasz lub też uprościć procedury z jego odnalezieniem gdy zaginie.
Znakowanie w ten sposób nie jest w Polsce obowiązkowe, ale za to wymagane przy podróżach zagranicznych i do otrzymania paszportu dla zwierzęcia. Można je przeprowadzić w każdym okresie życia psa. Proces standaryzowania trwa i krystalizuje się coraz szerzej. Popularyzacja znakowania poprzez czipy sprawdza się, nie jest kosztowna, za to jednorazowa i niezawodna.
Zachęcam Państwa do dyskusji na ten temat w tym miejscu. Nasza Gmina wprowadza czipowanie psów, które będzie bezpłatne dla mieszkańców Myszkowa posiadających psy. W tym roku zakupiliśmy 270 czipów. Może warto skorzystać?